Dorotko jestem w trakcie remontu i o kursiku nie ma mowy :-/ ale to z wykrojnika bardzo popularnego Rose Creations Spellbindersa. Kremowy papier czerpany z Namase troszkę pociągnięty różowym tuszem distress i mooocno pomoczone wodą. Potem składam tak płatek do płatka, wkładam w folię ten powstały rożek i zbieram folię w koło tego rożka żeby ciągnąc folię jednocześnie ścisnąć płatki i przekręcam jednocześnie by się pogniotły. Potem lekko rozprostowuję i suszę. A potem troszkę dłutkiem kulowym formuje i wkładam jeden kwiatek w drugi itd. Oj Dorotko nie mam takiego talentu do pisania jak Ty ale jak by co to dopytuj :-)
myślę, że tajemnica sukcesu to ( oprócz umiejetnego tuszowania) papier czerpany, z którego póki co nie korzystałam, bo nie mam kwiatowych wykrojników tylko dziurkacze a te czerpańca nie łykają, ...chyba pora "zdewastowac" sie na kolejny złom metalowy ;-D
Questa card e' un' opera d'arte...bellissima in tutti i dettagli fra i quali il tulle un particolare unico...abbracci Ada
OdpowiedzUsuńWspaniała
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kompozycja kwiatowa... i te kwiaty własnej roboty. Zazdroszczę zdolności - cudo!!
OdpowiedzUsuńśliczna kartka i cudne kwiaty :D
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńCUDO!!! A te kwiaty wyglądają jakbyś właśnie zerwała je z krzaczka i położyła na kartce :))) Oj zazdroszczę takich zdolności :)))
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Cudne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńCudna kartka!
OdpowiedzUsuńPrześliczna. napatrzeć się nie mogę. :)
OdpowiedzUsuńkwiaty .... cóż można powiedzieć? Oczarowana jestem Twoimi kwiatami.
Cudne różyczki... :)
OdpowiedzUsuńPiękna, romantyczna kartka, a róże - cudeńka ;)
OdpowiedzUsuńTym komplecikiem zauroczyłas mnie - jest rewelacyjny, a Twoje kwiaty są po prostu cudne :))
OdpowiedzUsuńZachwycające! Kwiaty są obłędne i ten tiul w rance...
OdpowiedzUsuńfantastyczna kompozycja i ten tiul .... niesamowite
OdpowiedzUsuńWspaniała praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu całej załogi za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
Pozdrawiam serdecznie :)
genialne!
OdpowiedzUsuńja żądam kursiku na te cudne róże :-D
chociaz powiedz spod jakiego wykrojnika takie wychodzą...
Dorotko jestem w trakcie remontu i o kursiku nie ma mowy :-/ ale to z wykrojnika bardzo popularnego Rose Creations Spellbindersa. Kremowy papier czerpany z Namase troszkę pociągnięty różowym tuszem distress i mooocno pomoczone wodą. Potem składam tak płatek do płatka, wkładam w folię ten powstały rożek i zbieram folię w koło tego rożka żeby ciągnąc folię jednocześnie ścisnąć płatki i przekręcam jednocześnie by się pogniotły. Potem lekko rozprostowuję i suszę. A potem troszkę dłutkiem kulowym formuje i wkładam jeden kwiatek w drugi itd. Oj Dorotko nie mam takiego talentu do pisania jak Ty ale jak by co to dopytuj :-)
Usuńmyślę, że tajemnica sukcesu to ( oprócz umiejetnego tuszowania) papier czerpany, z którego póki co nie korzystałam, bo nie mam kwiatowych wykrojników tylko dziurkacze a te czerpańca nie łykają,
Usuń...chyba pora "zdewastowac" sie na kolejny złom metalowy ;-D
Boskie kwiaty w przepięknej kompozycji!!!
OdpowiedzUsuń